Ludzkość od wieków zajmuje się produkcją Whisky, a jej smak jest uwielbiany przez ludzi na całym świecie. Jednak wraz z rozwojem rolnictwa i zmianą w sposobie uprawy, zmienił się również jej smak. Obecnie naukowcy z Edynburga pracują nad przywróceniem niektórych z tych smaków, eksperymentując z ziarnami, których używali producenci whisky około 200 lat temu.
Kategoria: Szkocka whisky
Firma zajmująca się produkcją naturalnych kosmetyków – ZAZA & CRUZ postanowiła wykorzystać whisky do produkcji luksusowych produktów do pielęgnacji skóry.
Uisge beatha (dosł. „woda życia”) to celtycka nazwa jednego z najbardziej znanych trunków na świecie – whisky. Pierwsze wzmianki dotyczące jej produkcji pochodzą z Irlandii, jednakże największą popularnością cieszy się ta produkowana w Szkocji. Destylowana w tamtym regionie whisky to niezwykły produkt, który został opracowany w warunkach, które sprawiają, że żadne inne whisky nie mogą konkurować pod względem rodowodu, charakteru i różnorodności.
Po ponad 520-stu latach przerwy z miedzianych destylatorów w opactwie Lindores ponownie wypływa tradycyjna szkocka whisky. Produkcja trunków odbywała się w tym miejscu co najmniej od 1494 roku, choć najprawdopodobniej miała jednak miejsce już dużo wcześniej. Po długim okresie apatii, w roku 2021 wypuszczona została pierwsza Single malt pochodząca właśnie ze słynnej destylarnii Lindores Abbey. Te wieści z pewnością zadowolą miłośników whisky, zwłaszcza szkockiej, dlatego spieszymy do Was, by wyjaśnić wszystkie najważniejsze i najciekawsze w tej sprawie kwestie.
Chociaż obecnie opactwo najbardziej znane jest jako duchowy dom szkockiej whisky, to historia Lindores Abbey wiąże się nie tylko z tym trunkiem. Na czym więc polega wyjątkowość tego miejsca i dlaczego określa się je mianem ,,kolebki whisky”?
Szkocja jest to piękny kraj, który słynie z surowych gór, zapierających dech w piersiach widoków oraz nietypowej przyrody. Słynie również z jedynej w swoim rodzaju whisky. Gdzie znajdują się najlepsze destylarnie?
Różnice między bourbonem a szkocką
Obydwa te trunki wymawia się dokładnie tak samo, jednak nic bardziej mylnego. Irlandczycy piszą nazwę swojego ulubionego alkoholu z użyciem samogłoski “-e” – whiskey, jednak trunki nie różnią się tylko i wyłącznie pisownią.