W lipcu goście flagowego sklepu Johnnie Walker w Edynburgu mieli okazję wykazać się kreatywnością, współtworząc spersonalizowane butelki Johnnie Walker Blue Label z artystą Scottem Naismithem. Choć szkocki malarz, znany ze swoich pełnych życia krajobrazów, nie pojawił się osobiście na Princes Street, jego twórczość była obecna w duchu – dzięki innowacyjnemu wykorzystaniu sztucznej inteligencji i technologii druku.
Dzięki AI, przeszkolonej na podstawie oryginalnych dzieł dostarczonych przez Naismitha, zarówno koneserzy whisky, jak i nowicjusze mogli tworzyć własne, unikalne wzory, które następnie zostały nadrukowane na charakterystyczne butelki Blue Label, już wypełnione whisky.
Inspiracją dla tego projektu, nad którym pracowano 18 miesięcy, była myśl: „a gdyby można było współpracować z artystą, którego się podziwia?” – mówi Will Harvey, były kreatywny technolog, obecnie działający w zespole Global Breakthrough Innovation w Diageo. Johnnie Walker, mający doświadczenie w edycjach limitowanych, dostrzegł w AI szansę na wyniesienie personalizacji butelek na nowy poziom.
Nowa personalizacja
Jak wyjaśnia Harvey, sztuczna inteligencja była dotychczas głównie postrzegana jako narzędzie zwiększające efektywność pracy. Diageo zdecydowanie korzysta z tej funkcji, ale zauważa, że generatywna sztuczna inteligencja osiągnęła już taki poziom, że może pozwolić markom na wyniesienie personalizacji na zupełnie nowy poziom. „Co by było, gdybyśmy mogli dodać współtworzenie? Wówczas ja, jako konsument, mógłbym współpracować z moimi ulubionymi artystami, co umożliwiłaby marka” — mówi Harvey. „To fascynujący obszar, który nie jest jeszcze w pełni wykorzystany, szczególnie w kontekście personalizacji”.
To, co wyróżnia ten projekt sztucznej inteligencji, to sposób, w jaki celebruje on twórczość wybitnego artysty, stawiając ją na pierwszym planie. Znaczna część kontrowersji wokół generatywnej sztucznej inteligencji wynika z niepewności prawnych i etycznych związanych z wykorzystaniem własności intelektualnej twórców oraz obaw o ich przyszłe źródła utrzymania. Will, jako były student szkoły artystycznej, czuje silne zaangażowanie w tę kwestię.
W tym przypadku prace Scotta Naismitha zostały wdrożone w tzw. „ogrodzonym ogrodzie”, czyli w infrastrukturze sztucznej inteligencji odizolowanej od szerszego ekosystemu. Oznacza to, że prace Scotta nie mogą być wykorzystywane przez inne AI ani uzupełniane o dane z zewnętrznych źródeł, co chroni jego własność intelektualną.
Will widzi w tym podejściu możliwy model dla przyszłości zarobków artystów związanych z AI. „To ciekawa okazja dla przyszłych pokoleń artystów, by wyobrazić sobie nowe źródła dochodów” — mówi. „Obecnie artysta tworzy jedno dzieło, a później drukuje serie. A co by było, gdyby powstały serie AI, w których artysta licencjonuje swoje dane dużym markom, umożliwiając konsumentom współpracę nad ich twórczością? Mogliby nawet pobierać procent od sprzedaży lub odzyskiwać udziały z takiej współpracy”.
Scott okazał się idealnym artystą do współpracy dzięki swojej historii z Johnnie Walkerem, żywiołowym obrazom szkockiej przyrody oraz otwartemu podejściu do technologii. Will wspomina, że Scott był zafascynowany możliwością stworzenia pokoleń „inspirowanych” jego pracą. W niektórych kompozycjach artysta mógł rozpoznać echa własnych dzieł, natomiast w innych odkrywał zupełnie nowe interpretacje.
„Scott zawsze był artystą otwartym na technologię, co prawdopodobnie skłoniło go do powiedzenia: 'właściwie jestem ciekaw, co możemy zrobić?’”, mówi Will. „Był fantastycznym współpracownikiem, niesamowitym człowiekiem, gotowym podjąć ryzyko: 'zobaczmy, co możemy zrobić w tej przestrzeni'”. Will podkreśla, że kluczowym elementem takich partnerstw jest zawsze zaufanie między stronami.
Oczywiście istotną rolę odegrali także partnerzy technologiczni, którzy umożliwili realizację tej wizji, w tym Phantom, Amazon AWS, Hybrid Software, GMG i Roland DG. W dynamicznej przestrzeni, jaką jest AI, wybór odpowiednich narzędzi i partnerów może być wyzwaniem. „To jak mieszanie koktajlu – trzeba dobrać odpowiednich partnerów i składniki, aby osiągnąć zamierzony efekt. Czasami pierwsza wersja wymaga modyfikacji. Zaprosiliśmy czterech czy pięciu różnych partnerów z różnych dziedzin: infrastruktura, jak Amazon AWS; agencja cyfrowa, jak Phantom; firmy drukarskie, jak Roland DG i GMG. Każdy wniósł swoje doświadczenie, co pozwoliło nam stworzyć podstawowy plan i zbudować go z myślą o dalszym rozwoju”, mówi Will.
W tak złożonym krajobrazie technologicznym Will podkreśla, że ważne jest jasne określenie celów. „Każdego dnia pojawiają się nowe informacje o AI”, zauważa. „Trzeba trzymać się swoich założeń i odpowiedzialnie testować nowe rozwiązania. Zbudowaliśmy to w bardzo kontrolowany sposób, dbając o poszanowanie artysty i całego ekosystemu”.
Innowacje cyfrowe i materiałowe
Will podkreśla, że ekscytujący jest nie tylko sam pomysł wykorzystania sztucznej inteligencji, ale także cały proces technologiczny stojący za tym projektem. Przez osiem miesięcy współpracował z Paulem Hortonem, specjalistą ds. innowacji w opakowaniach i grafice, oraz zespołem nad wyzwaniem drukowania bezpośrednio na już napełnionych butelkach. Utrzymanie luksusowego, wysokiej jakości wykończenia było prawdziwym technologicznym wyczynem.
Ten postęp otwiera przed Diageo nowe możliwości – od limitowanych edycji niestandardowych butelek tworzonych na lokalne rynki po spersonalizowane wydania dostępne na szerszą skalę. Po opanowaniu druku na kwadratowych butelkach zespół obecnie testuje te techniki na butelkach cylindrycznych.
„To nie tylko innowacja technologiczna, ale i drukarska,” mówi Will. „Drukujemy bezpośrednio na butelkach już napełnionych płynem, co pozwala na personalizację na ostatnim etapie produkcji. Dzięki temu możemy wysyłać Johnnie Walker Blue na cały świat, zapewniając jednocześnie unikalne dzieła sztuki na lokalne rynki. To projekt, który łączy możliwości techniki druku, współpracę z artystami oraz artystyczne możliwości samej butelki”.
Dla Willa projekt ten to coś więcej niż dodanie imienia na butelce – to „podniesienie obdarowywania” na wyższy poziom. „Współczesny konsument coraz bardziej docenia spersonalizowane, wyjątkowe prezenty, które wykraczają poza standardową personalizację. To pomysł na personalizację, który naprawdę odpowiada na te potrzeby”.
Projekt stanowił dla Willa okazję do wyjścia ze swojej strefy komfortu. „Zwykle zajmuję się cyfrowymi projektami – pikselami i ekranem. Ten projekt zmusił mnie do nauki opakowań, druku i logistyki. Było to ekscytujące wyzwanie, które poszerzyło moje umiejętności jako kreatywnego technologa i innowatora,” mówi.
Doświadczenie to będzie dostępne od 1 do 31 sierpnia, a Will nie może się doczekać, by odwiedzić Edynburg i spędzić czas z ludźmi, którzy spróbują swoich sił w tej interaktywnej zabawie z AI. Zespół już wie, jak dużą popularnością cieszą się personalizacje na żywo – grawerowanie butelek w Johnnie Walker Experience oraz w Guinness Storehouse w Dublinie zawsze przyciąga zainteresowanie, a klienci chętnie dokumentują cały proces. Will jest ciekaw, jakie będą reakcje różnorodnej mieszanki mieszkańców i turystów, którzy odwiedzą to wydarzenie – jak przyjmą współpracę z AI, jakie będą ich oczekiwania i jak nowe doświadczenie zostanie odebrane.
Uruchomienie silnika
Teraz, gdy zespół opanował nowe rozwiązania, z niecierpliwością patrzy na kolejne możliwości ich zastosowania i rozwoju. Projekt został opracowany przez Global Breakthrough Innovation w Diageo, spółce macierzystej Johnnie Walker, i jest częścią Project Halo – wewnętrznego „silnika” stworzonego, aby wprowadzać sztuczną inteligencję do całego portfolio marek, takich jak Guinness, Baileys czy Captain Morgan.
Will wyjaśnia, że pomysł „silnika” powstał, aby zapewnić praktyczne ramy konstrukcyjne, które umożliwiają zespołom szybkie i łatwe rozpoczęcie pracy. „Rozmawialiśmy z wieloma liderami Diageo, aby przemyśleć ten nowy sposób działania w Breakthrough. Tu nie chodzi tylko o kampanie, ale o platformy, które nazwaliśmy silnikami – powtarzalne mechanizmy, które można stosować w wielu markach,” mówi Will. W ramach Project Halo współpracowali z zespołami prawnymi i zajmującymi się prawami autorskimi, aby stworzyć solidne fundamenty dla tej nowej strategii.
Jako przykład Will przywołuje swój pierwszy duży projekt po dołączeniu do Global Breakthrough Innovation – „What’s Your Whisky”. Dzięki kwestionariuszowi opartemu na AI, narzędzie pomaga nowicjuszom odkryć whisky odpowiadającą ich preferencjom smakowym. Wykorzystano tutaj „Flavour Print Engine”, co otworzyło możliwości dla innych części firmy na tworzenie podobnych platform, takich jak „What’s Your Beer?” i „What’s Your Cocktail?”.
Will widzi w Diageo duży potencjał do dalszego wykorzystywania tych podstawowych ram w nowych, ekscytujących obszarach. „W naszym portfolio jest wiele marek, które mają swoje społeczności, współpracują z artystami i przyciągają ludzi, którzy chcą być częścią marki i mieć wpływ na jej rozwój” — mówi Will. „Obserwujcie tę przestrzeń, bo przed nami naprawdę interesujący wachlarz możliwości, które z chęcią zbadamy”.