The Ward Eight to klasyczny koktajl, który został wynaleziony w Bostonie w 1898 roku. Powszechnie znana jest jako Whiskey Sour na bazie żyta i soku z cytryny, z dodatkiem soku pomarańczowego i grenadyny. Jeśli brzmi to dla was jak coś, co wymyślił uczeń, pocieszy was fakt, że barmani zmagali się z jego recepturą od dawna.
Jedna z historii o Ward Eight pochodzi z artykułu w Boston Magazine z 2006 roku. Wielu najbardziej utalentowanych barmanów z miasta zebrało się pod sztandarem „Jack Rose Society”, łącząc swoje pomysły w celu ustalenia najlepszych możliwych przepisów na różne drinki, lub, jak to określili, „naprawienia błędów klasycznych koktajli”. Jako, że pochodzili z Bostonu, wkrótce skierowali swój wzrok na Ward Eight (jedyny klasyczny koktajl pochodzący z tego miasta) i zapowiedzieli „Great Ward Eight Debate” – wieczór eksperymentów i konkluzji, na który zaprosili dziennikarza Anthony’ego Giglio.
Pracowali nad nową recepturą całą noc, ale Ward Eight ciągle się opierał. Próbowali zmieniać rodzaj whisky, użyć kilku różnych rodzajów grenadyny i zrezygnować z soku, ale było za słodko, za cierpko lub po prostu źle. Jak napisał Giglio „Po kilkunastu próbach [Scott] Holliday zapytał: «Czy to możliwe, że to nie był fenomenalny koktajl?» Grupa wymieniła spojrzenia. Następnie Gertsen oświadczył: «Z pewnością!». Tym samym Ward Eight przeszedł do historii, a towarzystwo zajęło się ważniejszymi sprawami.”
O ile w ciągu ostatnich 16 lat nie dokonał się wielki postęp w uprawie pomarańczy, cytryn czy granatów, o tyle od 2006 roku żytnia whiskey rozwinęła się w sposób zdumiewający, co daje nam znacznie szersze pole do popisu. Każdy koktajl może być świetny. To tylko kwestia tego, jak bardzo jesteśmy skłonni odejść od jego oryginalnej receptury.
Nie wiadomo, czy warto zmieniać Ward Eight. Z jednej strony to klasyk sprzed lat, a tych mamy stosunkowo niewiele. Niektóre bary zawdzięczają swoją nazwę po Ward Eight, a on sam został wymieniony przez Esquire jako jeden z „Dziesięciu najlepszych koktajli 1934 roku”. Z drugiej strony – czy czasami nie przyznajemy, że niekiedy klasyki są „klasyczne” tylko dlatego, że wszyscy tak mówią?
W magazynie Esquire często wspomina się, że reporter Frank Shay zaliczył Ward Eight do dziesięciu najlepszych koktajli 1934 roku, ale rzadko przytacza jakie zdanie ma na temat samego drinka. „Osobiście nie dbam o ten trunek, ale zasługuje na miejsce honorowe, ponieważ przetrwał i wiele renomowanych osób go docenia” napisał Shay.
Ward Eight (wersja klasyczna)
60 ml żytniej whisky
15 ml soku pomarańczowego
15 ml soku z cytryny
15 ml grenadyny
Wszystkie składniki wlać do shakera z lodem, mocno wstrząsać przez 8-10 sekund i przecedzić do kieliszka koktajlowego lub szklanki typu coupe. Udekorować skórką pomarańczy.
Sok pomarańczowy: Musi być świeży. Ze wszystkich soków cytrusowych, pomarańczowy jest tym, w którym czuć największą różnicę między świeżym, a nawet 1-dniowym sokiem.
Grenadyna: Grenadine to syrop z granatu, można go kupić stacjonarnie w większych marketach, jednakże polecamy przygotować go samemu:
1/4 szklanki cukru
1 szklanka niesłodzonego soku z granatu
1/2 cytryny (opcjonalnie)
Połącz cukier z sokiem w garnku. Gotuj do momentu aż cukier się rozpuści. Doprowadź mieszaninę do wrzenia, następnie przez kolejne 5-10 minut (lub do momentu zgęstnienia) gotuj na małym ogniu. Zdejmij naczynie z ognia, pozostaw do ostygnięcia. Dodatkowo można dodać kilka kropel soku z cytryny, aby wydobyć cierpkość.
Whiskey: W barze Ward Eight w Evanston na północ od Chicago przygotowują swoje własne Ward Eights, używając żytnią whisky z zawartością alkoholu 100 proof, taką jak Rittenhouse. Mniejsza ilość grozi nadmierną słodyczą. Innym wyborem jest użycie whisky, która składa się prawie w całości z żyta, jak Bulleit lub Dickel ryes.
Ciekawą alternatywą jest odejście od klasyki i użycie bourbona zamiast żyta. Pomarańcza w przepisie praktycznie prosi się o użycie bourbona, a grenadyna doskonale się z nim komponuje.
Inne składniki: Niektórzy dodają sherry, co stanowi bardzo dobre połączenie. Inne wcześniejsze przepisy zawierały sodę, co nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem. Oczywistym pomysłem jest dodanie białka jajka, które spełnia podwójną rolę, wiążąc garbniki w whisky i tłumiąc słodycz produktu końcowego.
Czy jeśli zmienimy whisky i dodamy składniki, czy nadal jest to Ward Eight? Być może nie, ale jest to nadal wyśmienity koktajl.
Ward Eight (wersja wyborna)
60 ml bourbona
15 ml soku pomarańczowego
15 ml soku z cytryny
15 ml grenadyny
1 białko jajka
Dodać wszystkie składniki do shakera koktajlowego bez lodu i potrząsać przez pięć sekund, aby ubić białko jajka. Dodać lód, mocno wstrząsać przez 8 do 10 sekund i przecedzić do kieliszka koktajlowego lub szklanki typu coupe. Udekorować skórką pomarańczową.
Źródło:
https://robbreport.com/food-drink/spirits/best-ward-8-recipe-rye-whiskey-cocktail-1234728806/